*** Sny Mary ***

poniedziałek, 9 maja 2011

J.B.



Jestem wrośnięta w ten utwór...





...
Wypluwała Mara 2 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
opisując niestrawione resztki
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Wrzeciona snu

  • ►  2012 (5)
    • kwietnia 2012 (1)
    • lutego 2012 (2)
    • stycznia 2012 (2)
  • ▼  2011 (12)
    • listopada 2011 (1)
    • października 2011 (2)
    • lipca 2011 (1)
    • maja 2011 (1)
    • kwietnia 2011 (1)
    • marca 2011 (2)
    • lutego 2011 (4)

Witaj nieznajomy

Niestety nie dane będzie Ci wiedzieć czy to, co wypluwam z siebie zaistniało, czy też uroiło się w mojej przyciasnej głowie. Wyjątkiem będą oczywiście pewne osoby, bohaterowie snów, ale w większości ONI to tylko milczące, smętne cienie.

Nawet, jeśli poczujesz ukłucie, coś złapie Cię za serce żelaznym, bolesnym uściskiem, pamiętaj proszę: piszę tylko i wyłącznie o sobie. Nie ponoszę odpowiedzialności za Twoje rozchwiania emocjonalne, rozdrapane rany, męczącą gonitwę myśli... Jeśli jesteś nadwrażliwy, lub nie potrafisz zdystansować się do siebie i otaczającego Cię świata, to zwyczajnie opuść to miejsce.

Zadomawiając się w moim śnie, czynisz to tylko i wyłącznie na swoją własną odpowiedzialność. Dziś, wczoraj i jutro...

Kiedykolwiek...

Sennik

niestrawione resztki tegonocne majaki w fazie REM blizny Dziadzio Gienio radzi pojąć niepojęte

ja i snowidze

© Mara 2011. Motyw Rewelacja. Autor obrazów motywu: Ollustrator. Obsługiwane przez usługę Blogger.