poniedziałek, 21 lutego 2011

A gdyby tak wyrzygać wszystko


Tu pleśnieć będą niestrawione resztki przeszłości
gnić obrazy z mej obolałej głowy
Nie poślizgnij się, drogi gościu przypadkiem
i...
witaj






***

2 komentarze:

  1. baaardzo lubię wszystkie gastryczne poetycke metafory...wyrzygać...wysrać...cudne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem uzależniona od takiego wytrzewiania się:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdego słowa cień...
nić myśli wysnutą, splątaną... :)